W czym parzyć herbatę?
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Kwota: 19.53 zł (z VAT)
Kwota: 19.53 zł (z VAT)
ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Żeby zrobić zieloną herbatę Matcha w domu w prosty sposób, potrzebujemy: wysoką szklankę, kubek do[...]
Poduszkę herbacianą można wykonać zarówno z herbaty świeżej jak i z wysuszonych fusów po zaparzeniu[...]
1 Comments
Jak wiadomo herbata Pu-Erh, czyli herbata czerwona w naszej europejskiej nomenklaturze, a czarna u Chińczyków,[...]
Bai Hao Yin Zhen składa się w całości ze świeżych pączków z krzewu herbacianego. Herbata[...]
Odpowiedź na pytanie czym różni się kofeina od teiny jest bardzo prosta: teina pochodzi z[...]
Lipton Yellow Label Tea to klasyk wśród klasyków! Tę herbatę pije się na potęgę każdego[...]
Takie herbatki mogą być fajną alternatywą podawaną do zimowego śniadania, albo wspomóc wigilijny kompot. Mogą[...]
Matcha – czyli mielona na mąkę zielona herbata japońska – jest powszechnie wykorzystywana w azjatyckich[...]
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po obejrzeniu tego odcinka mam pewną sugestię. Ponieważ fanem herbaty stałem się nie tak dawno temu by uniknąć błędów podczas parzenia ułatwiłem sobie sprawę nabywając taki oto wynalazek:
h**ps://youtube.com/watch?v=cj4aH4t1vkk
Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie (mam w chwili obecnej 15 gatunków różnych herbat) i może warto powiedzieć o tym wynalazku w Waszym wideo blogu. Oczywiście nie ma to wiele wspólnego z tradycją parzenia herbaty i jest to raczej coś dla „gadżeciarzy”, ale zapewniam że efekt końcowy jest wyśmienity (bardzo smaczne napary) a o to przecież chodzi :)
Nim nabyłem ten „wynalazek” najczęściej pijałem herbaty czarne ze względu na łatwość parzenia i brak czasu na zabawę z mieszaniem zimnej/ciepłej wody, czy też przelewaniem wody po czajniczkach/kubkach. A teraz białe, zielone, oolongi pijam na codzień :)