W czym parzyć herbatę?
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Kwota: 9.23 zł (z VAT)
Kwota: 9.23 zł (z VAT)
ZAŁÓŻ KONTO, ZBIERAJ PUNKTY I WYMIENIAJ NA RABATY
Na rynku dostępne są dziesiątki czajników, czarek, filiżanek, ale także bardziej zaawansowane sprzęty do parzenia, jak gaiwany czy shiboridashi. Co trzeba o nich wiedzieć przed zakupem?
Na Waszą wyraźną prośbę przedstawiamy prostu sposób na zrobienie Ice Tea jak ze sklepu, jednocześnie[...]
Najnowsze badania wykazały, że herbata może pomagać w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała (a także ją[...]
Problem choroby wrzodowej dotyczy co dziesiątego Polaka. Oczywiście nie chodzi tutaj wyłącznie o wrzody żołądka[...]
Kiedy na zewnątrz zimno i mroźno, najchętniej zawinęlibyśmy się w koc i siedzieli cały czas[...]
Czyszczenie zaparzacza IgenuiTEA jest bardzo proste. Można bez problemu myć go w zmywarce: wystarczy zdjąć[...]
Ekstrakt, czyli wyciąg może być płynny, gęsty lub suchy. Do potrzeb przemysłu używa się suchego,[...]
2 Comments
Jaką wodą parzyć herbatę, jaka woda jest najlepsza do parzenia herbaty. Z odcinka dowiecie się[...]
Yerba mate sin palo to oznaczenie spotykane na opakowaniach yerba mate. Dotyczy yerba mate nie[...]
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Po obejrzeniu tego odcinka mam pewną sugestię. Ponieważ fanem herbaty stałem się nie tak dawno temu by uniknąć błędów podczas parzenia ułatwiłem sobie sprawę nabywając taki oto wynalazek:
h**ps://youtube.com/watch?v=cj4aH4t1vkk
Muszę przyznać, że sprawdza się znakomicie (mam w chwili obecnej 15 gatunków różnych herbat) i może warto powiedzieć o tym wynalazku w Waszym wideo blogu. Oczywiście nie ma to wiele wspólnego z tradycją parzenia herbaty i jest to raczej coś dla „gadżeciarzy”, ale zapewniam że efekt końcowy jest wyśmienity (bardzo smaczne napary) a o to przecież chodzi :)
Nim nabyłem ten „wynalazek” najczęściej pijałem herbaty czarne ze względu na łatwość parzenia i brak czasu na zabawę z mieszaniem zimnej/ciepłej wody, czy też przelewaniem wody po czajniczkach/kubkach. A teraz białe, zielone, oolongi pijam na codzień :)